Układanie paneli podłogowych to jedna z łatwiejszych prac wykończeniowych, z którą wiele osób może poradzić sobie samodzielnie. Wystarczy odpowiednie przygotowanie, narzędzia i wolny czas, by stworzyć piękną, równą podłogę, która będzie służyć przez wiele lat. Jak więc prawidłowo wykonać to zadanie?
Spis treści
Planowanie i narzędzia
Pierwszym krokiem jest obliczenie tego, ile paneli będzie potrzebnych w pomieszczeniu – wystarczy sprawdzić powierzchnię podłogi i zadbać o odrobinę zapasu w przypadku potencjalnego błędu. Istotne jest to, czy na ostatni fragment do położenia pozostanie więcej niż 5 cm powierzchni. Jeśli nie, pierwszy szereg należy przyciąć o połowę. Ważne jest również pozostawienie tzw. szczelin dylatacyjnych, czyli przestrzeni pozwalających na pracę podłogi w miejscach styku ze ścianami, futrynami, rurami czy innymi elementami. Powinna ona wynosić minimum 10 mm w przypadku pomieszczeń mniejszych niż 40m2, a 20 mm w przypadku większych. Wyznaczyć je można dzięki klinom. Oprócz paneli konieczny jest również zakup folii oraz odpowiedniego podkładu, który wyciszy podłogę i pozwoli zniwelować niewielkie nierówności. Wśród niezbędnych narzędzi znaleźć można gumowy młotek i drewniany klocek do wbijania, wyrzynarkę lub gilotynę do przycinania paneli, miarkę, ołówek stolarski, miarkę, listwy, kołki montażowe i taśmę klejącą – wszystkie produkty zapewnia sklep z podłogami i panelami.
Przygotowanie
Panele przed ułożeniem warto zostawić na kilka dni w pomieszczeniu, w którym mają być one zamontowane. Mogą być pozostawione w opakowaniu, należy je jednak naciąć, by wyrównała się temperatura i wilgotność. Podłoże musi być odpowiednio przygotowane – suche, mocne i dość równe. Bardzo drobne nierówności można zniwelować podłożem pod panele, jednak większe uniemożliwiają odpowiednie wykonanie podłogi. Niezbędna jest również odpowiednia ilość czasu. Dobrze zorganizowane prace można zamknąć w jeden dzień. Przed montażem należy rozłożyć folię oraz podkład. Pierwszy element powinien nachodzić na ściany w formie wanny. Folię należy dobrze docisnąć, zwłaszcza w narożnikach. Kolejne pasy powinny nachodzić na siebie ok. 10-20 cm. Trzeba połączyć je taśmą klejącą. Potem układa się podkład, który powinien przylegać, lecz nie nachodzić na ściany. Miejsca łączeń poszczególnych materiałów nie mogą wypadać w tym samym miejscu. Podkład także trzeba podkleić taśmą klejącą.
Układanie
Układanie paneli jest dość proste. Zaczyna się oczywiście od pierwszego rzędu – jeśli wymaga tego wcześniej wspomniana sytuacja, odpowiednio dociętego. Panele należy ułożyć piórem w stronę ściany z zachowaniem przestrzeni dylatacyjnej. Aby ją uzyskać, trzeba użyć klina. Poszczególne panele w rzędzie łączy się krótszym bokiem poprzez umieszczenie pióra jednego we wpuście drugiego pod kątem 70 stopni, a następnie opuszczenie do podłogi. Ostatni element najczęściej trzeba przyciąć, dlatego przed jego ułożeniem konieczne jest zmierzenie pozostałej przestrzeni, przeniesienie jej na panel i użycie wyrzynarki lub gilotyny. Ostatni panel w rzędzie nie może jednak być krótszy niż 40 cm. Kolejne rzędy rozpoczyna się materiałem, który pozostał po przycięciu. Należy przyłączyć do niego kolejne panele w rzędzie i tak powstały pas zmontować z pierwszym szeregiem. Elementy można także przyłączać pojedynczo. Zmontowane części należy dobić gumowym młotkiem przy wykorzystaniu drewnianego klocka. Przy ostatnim rzędzie należy uważać, by nie uszkodzić ściany i nie podwinąć folii.
Prace końcowe i kierunek układania paneli
Samo ułożenie paneli to nie wszystko. Prace trzeba zakończyć kosmetycznym wykończeniem. Pierwszym jego etapem jest przycięcie folii wzdłuż ścian. Należy również usunąć kliny dystansowe. Pozostałe po nich szczeliny dylatacyjne maskuje się listwami przypodłogowymi. W miejscu łączeń paneli z inną posadzką stosuje się listwy wykończeniowe. Tyle wystarczy, by cieszyć się piękną, równą i trwałą podłogą.
W którą stronę ułożyć panele? Zależy to od tego, gdzie umieszczone są okna, a także jaki efekt wizualny ma być uzyskany. Ułożenie równolegle do okna pozwoli zamaskować łączenia w podłodze. Z kolei prostopadłe pomoże wizualnie poszerzyć wąskie pomieszczenie. Należy jednak pamiętać jednak, że w niektórych przypadkach wymaga to bardzo częstego docinania elementów. Może to utrudniać prace, a nawet odbić się na jakości podłogi. Warto także uwzględnić kształt pomieszczenia – zwłaszcza gdy jest on nietypowy. Najlepiej ułożyć je w taki sposób, by nie wymagało to zbyt wiele docinania.
Źródło: Artykuł sponsorowany