Sprawdzanie samochodów używanych po numerze VIN jest procedurą coraz powszechniejszą. Z jednej strony, sami sprzedający coraz częściej dzielą się numerem nadwozia, z drugiej strony wiele portali oferuje sprawdzanie numer VIN nawet zupełnie za darmo. Rozkodowany VIN potrafi dostarczyć naprawdę wiele istotnych informacji, zwłaszcza o historii samochodu, więc tym bardziej warto go rozkodować.
Samym numerem VIN sprzedający nie dzielą się bez powodu. Jest to trend wzmacniany m.in. przez najpopularniejsze portale z ogłoszeniami o sprzedaż samochodu, jak OtoMoto.pl. To właśnie tam istnieje możliwość filtrowania ogłoszeń właśnie po podanym numerze VIN – jeżeli ktoś numeru oczekuje, a my go nie podamy – cóż, po prostu dana osoba nigdy nie trafi na nasze ogłoszenie, przez co trudniej będzie nam o sprzedaż samochodów. Dodatkowo wielu ekspertów motoryzacyjnych podkreśla, że sprawdzanie VIN przed zakupem samochodu powinno mieć miejsce, przekonując tym samym do tego naprawdę wielu swoich odbiorców.
Spis treści
Jak sprawdzić numer VIN?
Nie jest to nic trudnego. Czasami do tego może wystarczyć nam sam numer VIN – tak będzie w przypadku platformy Historiaszkod.pl, gdzie zupełnie za darmo możemy dowiedzieć się, na podstawie numer VIN, czy pojazd jest bezwypadkowy, czy ma na koncie kolizje lub wypadki. Inne portale mogą oczekiwać od nas dodatkowych danych na temat danego samochodu, a zaliczają się do nich data pierwszej rejestracji oraz numery rejestracyjne. Ich zdobycie nie jest już takie proste, jak numeru VIN, jednak cały czas zdarzają się ogłoszenia, gdzie wszystkie trzy dane zostały podane.
Gdzie sprawdzić samochód po numerze VIN?
Wystarczy zdobyć dane, a następnie wybrać odpowiednią dla siebie platformę. Należy jednak pamiętać, że poszczególne z nich, poza ceną, różnią się również jakością dostarczanych danych. Wiele zależy od tego, jakie bazy danych wykupiła dana firma. Najlepiej stawiać na takie portale, gdzie bazy nie tylko są jak najbardziej aktualne, ale również gdzie obejmują one nie tylko Polskę, ale także Unię Europejską, najlepiej wraz ze Stanami Zjednoczonymi.
Czy sprawdzenie numer VIN dużo kosztuje?
Nie. Na samym początku warto oprzeć się na darmowych analizach, które możemy otrzymać, np. na stronie Historiaszkod.pl. Jeżeli chcemy upewnić się, za darmo, czy samochód brał udział w wypadkach lub kolizjach, czy nie, tutaj możemy to zrobić. Jeżeli samochód jest bezwypadkowy – super, chyba warto zainteresować się nim dalej, natomiast, jeżeli ma za sobą drogowe historie, dopiero wtedy będziemy musieli dopłacić, jeżeli będziemy chcieli dowiedzieć się o nich więcej.
W tym wypadku jednak dostaniemy naprawdę wiele cenny informacji o danym samochodzie. Dowiemy się, ile wynosiła szkoda i które elementy samochodu były naprawiane, dowiemy się także, gdzie szkoda miała miejsce i kiedy, a dodatkowo mamy nawet szansę na zobaczenie zdjęć samochodu po wypadku. Jeżeli więc, pomimo tego, że samochód miał wypadek na koncie, cały czas jesteśmy nim zainteresowani, warto dopłacić i upewnić się, że była to najwyżej niewinna stłuczka, nie natomiast poważne dachowanie. Niestety, często okazuje się, że gdy kupujący już dowie się o kolizjach, o których sprzedający wcześniej nie informował, ten ostatni będzie chciał jak najbardziej zbagatelizować sprawę, twierdząc, że to na pewno nie było nic poważnego. Trudno jednak wtedy ufać komuś takiemu, dlatego zalecamy weryfikację.
Gdzie znaleźć numer VIN?
Numer VIN przede wszystkim powinien znajdować się w ogłoszeniu, a jeżeli go tam nie ma, nie bójmy się kontaktować ze sprzedającym, w celu jego podania. Jeżeli poszukujemy numeru VIN na samochodzie, może być on nabity w bardzo różnych miejscach – często znajdziemy go pod przednią maską, lecz tak naprawdę najlepszą metodą jest poszukanie w sieci, gdzie dany model danego producenta ma nabity numer VIN – każdy producent numer VIN może bowiem umieszczać w dowolnym miejscu, i może się to różnic pomiędzy różnymi modelami.
Numer VIN powinien również znajdować się w dowodzie rejestracyjnym i tam znaleźć go najłatwiej. Pamiętać należy o tym, że podczas oględzin samochodu, warto upewnić się, że numer VIN podany wcześniej przez sprzedającego, to naprawdę numer VIN tego, a nie innego samochodu. Zdarza się, że sprzedający podają numer VIN pojazdu niemal identycznego, jednaka z zupełnie inną historią. Model, kolor, marka pozostają te same – to jednak sprawia, że nikt się w oszustwie tym nie orientuje, dlatego zawsze warto porównać wcześniej podany numer VIN z tym w dowodzie rejestracyjnym.
Źródło: Artykuł sponsorowany