Raki były kiedyś specjalnością kuchni polskiej. Niestety po II wojnie światowej zniknęły z naszych rzek i naszego jadłospisu. Przywracamy kulinarne wspomnienia i przypominamy, jak przygotować i jeść raki.
Spis treści
Raki – specjalność polskiej sztuki kulinarnej
Raki to słodkowodni krewniacy morskich skorupiaków, które niegdyś stanowiły specjalność polskiej sztuki kulinarnej. Te rodzime skorupiaki żyją tylko w czystych słodkich wodach – rzekach, jeziorach i potokach. Tradycyjnie raki łowiono tylko latem, a do celów kulinarnych wykorzystywano wyłącznie żywe raki, które były przechowywane w świeżych pokrzywach.
Jak gotować raki
Przed gotowaniem, raki dokładnie płuczemy i szorujemy pancerze szczotką, kilkakrotnie zmieniając wodę. Następnie wrzucamy je do wrzątku, podobnie jak homary i gotujemy 10-15 minut w osolonej wodzie z dodatkiem sporej ilości świeżego kopru. Następnie pozostawiamy skorupiaki jeszcze kilka minut w wodzie, aby doszły.
Sprawdź: Ostrygi – jak kupować, przechowywać i otwierać ostrygi
Jak podajemy raki
Raki podajemy od razu po wyjęciu z wody, ułożone na półmisku w piramidkę i przybrane gałązkami kopru. Zazwyczaj jadamy je po prostu rękami, gdyż w ten sposób najłatwiej wyłuskać smakowite kąski z ogona, czyli tzw. szyjki rakowej. Obrane szyjki rakowe można podawać w wykwintnej potrawce z sosem śmietanowym (białą zasmażkę rozprowadza się wywarem warzywnym i doprawia śmietaną); są też klasycznym dodatkiem do luksusowej wersji chłodnika litewskiego oraz do zupy rakowej, przyrządzanej na wywarze z raków i włoszczyzny, doprawionym masłem i śmietaną.