Powidło ze śliwek to tradycyjny sposób konserwowania owoców na zimę. Na powidła najlepiej nadają się śliwki węgierki, zbierane w drugiej połowie września. Pyszne są także powidła smażone z jasnych odmian śliwek – renklod lub mirabelek. Gdy śliwki są bardzo słodkie i dojrzałe do smażenie nie trzeba dodawać cukru, a powidła i tak będą naturalnie słodkie!

Przepis na powidło ze śliwek węgierek
- Ok. 2 kg śliwek (ważone bez pestek), najlepiej węgierek, ale pyszne są też z renklod
- 350 g cukru, chyba, że śliwki są bardzo słodkie, to wtedy tylko 200 g
- pół szklanki wody
Z tej porcji otrzymamy 4 słoiki o pojemności ok 300 g.
Umyte śliwki drylujemy i wkładamy do dużego rondla z grubym dnem – może być to tzw. gęsiarka. Dodajemy wodę i podgrzewamy ok. 20 min. Wtedy dodajemy cukier, wszystko mieszamy i smażymy śliwki ok. 2 godz. Masę należy co jakiś czas zamieszać drewnianą łyżką, aby powidło nie przywarło do dna garnka. Gorące powidło przekładamy do wyparzonych słoików i odwracamy dnem do góry. Gotowe!
Przepis na powidło znaleziono w Google dzięki hasłom:
- powidła śliwkowe
- jak zrobić powidło
- smażenie powideł
- tradycyjne powidła
- powidła z węgierek
- jakie śliwki na powidło